Adam Robiński potrafi patrzeć jak mało kto. Dostrzega najsubtelniejsze cechy każdego krajobrazu. Równiny, lasy, bagna, rzeki, pustynne piaski, góry… Wydawałoby się, że przecież wiemy jak wyglądają. Robiński jednak udowadnia, że można zobaczyć o wiele więcej. Uczy takiej obserwacji, jakbyśmy patrzyli na coś po raz pierwszy; uczy tak czułego spojrzenia, które potrafi zachwycić się każdą cząstką ziemi, każdą cząstką przestrzeni. Przy okazji opowiada ludzkie historie, choć to nie człowiek jest głównym bohaterem jego książki. Krajobraz, droga, podróż – te słowa Robiński uwielbia. I udowadnia, że wcale nie trzeba wybierać innego klimatu, innej kultury, marzyć o dalekich wyprawach, żeby poczuć to, czego szuka się w wędrówce. Wystarczy zacząć uważnie się przyglądać i wsłuchać w przyrodę.
Adam Robiński, Hajstry. Krajobraz bocznych dróg